Szczegóły Utworzono: 17 stycznia 2017 Kamil Pisarek Człowiek jest prawdziwie Pascalowską trzciną na wietrze. Ale może właśnie dzięki tej chwiejności jest tak niezłomny w swym rozwoju, dostosowuje się wciąż do nowych sytuacji, a jednak takim samym zostaje.
64 Rozdzial 17 - Człowiek o dwóch twarzach - plik MP3 na koncie użytkownika kama13. Tagi: 01. Harry Potter i Kamień Filozoficzny, Rowling J K, R, Audiobooki, kama13
Oto prawdziwa, przerażająca historia człowieka o dwóch twarzach, Edwarda Mordak'eNie zapomnijcie o subskrypcji z dzwoneczkiem kanału ciekawi wszystkiego, o o
Agent. O dwóch twarzach? Wiesław Paluszyński, jedna z najbardziej wpływowych postaci sektora IT, to według IPN TW „Bogdan”. On twierdzi, że współpracując z SB – dezinformował
13.4 Motywacja do pracy. 13.4 Motywacja do pracy. Spis treści. Notatki. Badania i koncepcje dotyczące motywacji człowieka stanowią obszerny dział psychologii naukowej. W psychologii pracy i organizacji także powstały koncepcje odnoszące się specyficznie do motywacji do pracy (ang. work motivation ).
Obiekt otrzymał nazwę Janus, od rzymskiego boga wszelkich początków, którego przedstawiano jako bóstwo o dwóch twarzach. Gwiazda została odkryta w danych z przeglądu nieba Zwicky Transient Facility (ZTF), realizowanego w Obserwatorium Palomar w Kalifornii.
Informacje o KILAR. GENIUSZ O DWÓCH TWARZACH - 7861965078 w archiwum Allegro. Data zakończenia 2019-07-04 - cena 33,91 zł
Dyskusje o książce Człowiek o 24 twarzach. ciekawostkihistoryczne.pl magazyn o historii twojahistoria.pl historia jakiej nie znacie. (psychologia
Człowiek, który ma w mózgu dwa rodzaje myślenia ma w sobie dwie osobowości i jedna z nich jest dobra, a druga zła. Jest to tak zwany dwulicowy człowiek. Ten dwulicowy człowiek opowiada o czynieniu dobra, a czyni zło. Dwie osobowości są w człowieku na dwóch rodzajach odczuwania. Na myśleniu opartym na prawdzie jest to odczuwanie
The Woman with Two Faces fountain: a unique element of Czestochowa’s urban space; Fontanna z kobietą o dwóch twarzach – unikatowy element przestrzeni miejskiej Częstochowy
doBY6L. Psychopata, wbrew powszechnemu wyobrażeniu, nie trzyma za paskiem noża. Nie ma też groźnej miny, nie porusza się w charakterystyczny sposób. W szafce w pracy nie trzyma samodzielnie stworzonej bomby. To człowiek kameleon, który doskonale umie się kamuflować. Zazwyczaj jest inteligentny i błyskotliwy, czasami w stylu „złego chłopca”, ale nadal budzącego raczej zachwyt niż strach. Dlatego przyciąga wiele kobiet. Stwarza sympatyczne wrażenie, skutecznie usypiając czujność swoich ofiar. Po czym poznać psychopatę? Czy jesteś szczególnie narażona na jego wpływ? Przeczytaj! Kogo atakuje psychopata? Psychopata ma doskonały zmysł obserwacji. Bezbłędnie potrafi znaleźć w tłumie ofiarę, którą szybko i skutecznie otumani. Najczęściej celuje w osoby: wrażliwe, nieśmiałe, naiwne, wierzące, że świat jest w gruncie dobry, lubiące zbawiać świat, mające poczucie misji nawracania innych, zakompleksione, zafascynowane samcem alfa, uwielbiające faceta w stylu złego chłopca, głodne prawdziwej miłości, niemogące się doczekać odpowiedniego mężczyzny, z dysfunkcyjnych rodzin. Po czym poznać psychopatę? Krok po kroku do usidlenia Psychopata to człowiek o dwóch twarzach. W pierwszej kolejności pokazuje swoją idealną wersję, która ma wzbudzić zaufanie i uśpić czujność. Psychopata jako świetny aktor i osoba inteligentna doskonale wie, jak się zachowywać i co mówić, by uzyskać określony efekt. Jest w stanie dzień po dniu rozpracowywać swoją ofiarę, wplątując ją w coraz gęściejszą sieć uzależnienia. Dopiero gdy jest pewny, że usidlił kobietę pokazuje swoją prawdziwą twarz, testując reakcje. Stopniowo zadaje cierpienie, tak, by ofiara się do niego przyzwyczajała i jak najmniej protestowała. Krok po kroku odbiera godność i poczucie wartości wybranej przez siebie kobiety. Gdy w końcu ofiara otwiera oczy i zaczyna protestować, sięga po kolejną broń. Psychopata zaczyna przekonywać, że kobieta postradała zmysły, że tak naprawdę wydaje się jej, że ktoś jej robi krzywdę, bo sama ze sobą ma problem. Po czym poznać psychopatę? Konkretne cechy i zachowania Czy są zatem cechy, które mogą zdradzić psychopatę? Tak, są to: pogardliwe wypowiadanie się o osobach słabszych, chorych, bezbronnych, poczucie, że tylko osoby bogate, które żyją na pewnym poziomie są godne uwagi, materializm, bezwzględność, wysoka elokwencja, często również ponadprzeciętna inteligencja, ponadprzeciętna pewność siebie, wysokie mniemanie o sobie, poczucie, że jest się kimś „ponad” innymi, jednostką szczególną, która ma większe prawda od innych, psychopata za nic ma obietnice, nie zna poczucia wstydu ani winy, jest impulsywny, bywa agresywny (po pewnym czasie pojawia się agresja fizyczna, na początku agresja przybiera formę słowną, manipulacji, wyśmiewania, zawstydzania), psychopata notorycznie kłamie i nagina rzeczywistość do własnych potrzeb, jest w stanie wmówić Ci, że masz zawodną pamięć i to, co się wydarzyło nie miało miejsca, doskonale Tobą manipuluje, psychopata sprawia, że czujesz się coraz gorzej sama ze sobą, nie widzi w sobie nigdy winy, winni są inni, nie on, nie jest skłonny do empatii, nie ma przyjaciół, bazuje na krótkotrwałych, powierzchownych związkach. Niestety problem w tym, że często jesteśmy ostrzegane, że z daną osobą coś jest nie w porządku, że to psychopata. Nierzadko alarmują nas byłe partnerki, dawne ofiary, a my uważamy je za zazdrosne wariatki. Rzadko wierzymy, że z mężczyzną może być coś nie tak, skoro mamy obok siebie idealnego faceta, który przekonuje o tym na każdym kroku. Jesteśmy zaślepione, wierzymy, że to nie problem mężczyzny, ale świata, który nie był w stanie go zrozumieć i do niego dotrzeć. Rzecz jasna jesteśmy przekonane, że w naszym przypadku będzie lepiej, że stworzymy świetny związek i nikt nam w tym nie przeszkodzi. Niestety czas pokazuje prawdę…I pozostawia po sobie dramatyczne zniszczenia. Najgorsze jest w tym wszystkim, że zauroczone rodzącym się uczuciem mamy problem z obiektywną oceną sytuacji. W ten sposób grono ofiar psychopaty ciągle rośnie. Bo bardzo trudno uwolnić się od psychopaty na początkowym etapie związku. Przeczytaj, skąd się biorą toksyczne osoby?
Autor: Rybiński Krzysztof Język oryginalny: polski Kategoria: Literatura naukowa i popularnonaukowa Gatunek: ekonomia Forma: wywiad, rozmowa Rok pierwszego wydania: 2014 czyta autor Gdy polski rynek okazuje się zbyt mały… W czasach, gdy natychmiastowa komunikacja i podróżowanie są w zasięgu ręki każdego, a świat rzeczywiście przybrał rozmiary wioski, nikogo już nie dziwi, kiedy nawet mała firma planuje globalną ekspansję. „Go global!” Krzysztofa Rybińskiego to audiobook o tym, że polski rynek może się dla wielu okazać niewystarczający i że jest to bardzo pozytywne zjawisko, które powinniśmy wspierać i pochwalać. A przedsiębiorcy powinni odważniej spoglądać za ekonomiczny horyzont wyznaczony przez granicę kraju. Autor przedstawia ryzyko i przeciwności, jakie przedsiębiorcy decydujący się na zagraniczny rozwój marki mogą spotkać na swojej drodze. Nie ukrywa, że to dość trudny szlak, ale zwraca też uwagę, że warto podjąć ryzyko. I nie ogranicza się do teorii, przedstawia przykłady polskich przedsiębiorstw, które niegdyś stawały przed dylematem rozwoju globalnego, a teraz uważane są za jedne z najbardziej udanych ekspansji. W nagraniu, które zawiera wywiady z osobami odpowiedzialnymi za te decyzje usłyszymy nie tylko o sukcesach, ale również szczere wyznania dotyczące przeciwności: gospodarczych, legislacyjnych, proceduralnych. To cenne uwagi, które kolejnym firmom pozwolą oszczędzić mnóstwo czasu, pieniędzy i nerwów. Wywiady na potrzeby wydania audio przeczytał Marcin Fugiel. Prof. Krzysztof Rybiński - jeden z najbardziej znanych polskich ekonomistów. Karierę zawodową rozpoczynał jako informatyk w Japonii, potem był głównym ekonomistą kilku banków, wiceprezesem NBP, gdzie pod jego nadzorem zmieniono sposób inwestowania rezerw dewizowych, dzięki czemu Polska w ciągu dwóch lat zarobiła dodatkowo miliard dolarów. Był członkiem Komisji Nadzoru Finansowego, partnerem w globalnej firmie doradczej i członkiem wielu rad nadzorczych. Obecnie jest rektorem Akademii Finansów i Biznesu Vistula, w której studiuje 5000 studentów z 40 krajów. Prowadzi też własną firmę doradczą. W 2012 roku został wybrany przez polskich przedsiębiorców najczęściej słuchanym przez nich ekonomistą. Regularnie występuje w telewizji, pisuje felietony do krajowych dzienników i tygodników, jego artykuły ukazują się też w „Financial Times”. "Prostytutki. Tajemnice płatnej miłości" - Piotr Mieśnik, Magda Mieśnik czyta Marta Markowicz długość: 7 godz. 54 min. Cała prawda o najstarszym zawodzie świata. Ten świat zanurzony jest w prozie, a nawet bagnie życia, jednak od zawsze otacza go aura tajemniczego romantycznego mitu. Kurtyzany, ladacznice, dziwki, call-girls, sexworkerki – bohaterki niezliczonych powieści i filmów, obiekty ciekawości tzw. przyzwoitego świata, zimne uwodzicielki, które wiedzą, jak owinąć sobie mężczyznę wokół palca. Ile jest w tym prawdy? Ile jest tych prawd i co się za nimi kryje? Pora przyjrzeć się, jak wygląda życie w tym zawodzie zza kulis. Ile w nim „przyjemności” i wyboru, a ile obrzydzenia, bólu i bezsilności. "Folwark komendanta" - Norbert Grzegorz Kościesza czyta Marcin Popczyński długość: 5 godzin 38 minut Były funkcjonariusz szczerze i ostro o patologiach w polskiej policji. Norbert Kościesza, były policjant z dziesięcioletnim stażem pracy w białostockiej komendzie odkrywa przed czytelnikiem szokującą prawdę o instytucji państwowej, której misją jest dbanie o praworządność i bezpieczeństwo. Postacie, które przedstawia, są fikcyjne, ale opisane historie wydarzyły się naprawdę. Kościesza w brutalny i bezpardonowy sposób opisuje policyjną codzienność zasnutą oparami alkoholu, której granice wyznaczają nazwiska, znajomości i układy. Opowiada o trudnych interwencjach, po których policjanci zamykają się w radiowozach i płaczą jak małe dzieci. Szokuje obrazem ich przełożonych, dla których priorytetami są wpływy i utrzymanie stanowisk. Uświadamiając obywatelom, co tak naprawdę dzieje się za drzwiami komendy, autor walczy o godne warunki pracy swoich kolegów. Skłania także do refleksji. Dlaczego jest tak źle i co zrobić, aby było lepiej? "Agonia. Lekarze i pacjenci w stanie krytycznym" - Paweł Kapusta czyta: Jacek Lenartowicz długość: 6 godzin 27 minut 2240,00 zł (dwa tysiące dwieście czterdzieści złotych, zero groszy). Oto wypłata za ponad 80 interwencji w miesiącu, w tym wyjazdy do czterech ciężkich wypadków samochodowych, pięć reanimacji i cztery osoby własnoręcznie skradzione śmierci. Paragon na ludzkie życie opiewa w Polsce na 14 złotych netto za godzinę. Ratownicy medyczni, lekarze, lekarze rezydenci, pielęgniarki, transplantolodzy, funkcjonariusze służby więziennej, wreszcie – pacjenci. Opowiadają o rzeczywistości rodem z filmu akcji, w którym grają bagatelizowane role drugoplanowe. Na pierwszym planie zawsze jest jednak system. Oni z kolei, oprócz wkładania nadludzkiego wysiłku w ratowanie ludzkiego życia, próbują na co dzień ratować systemowe niedoróbki. Za wszelką cenę, czasem wbrew procedurom walczą, by zminimalizować straty. Również w ludziach. Paweł Kapusta śledzi ciąg skandalicznych absurdów i procedur utrudniających życie zarówno pacjentom, jak i lekarzom. Absurdów stanowiących często bezpośrednie zagrożenie dla ludzkiego życia, wycenianego przez urzędników niżej niż dzień pracy na kasie w supermarkecie. Lekarze – chronicznie zmęczeni, lawirujący między rzucanymi przez system kłodami – popadają we frustrację. Albo po prostu – wyjeżdżają na Zachód. Bliskie spotkania z codziennością personelu medycznego w reportażach Kapusty tworzą przejmujący obraz polskiej rzeczywistości szpitalno-ratunkowej. I bezlitośnie wskazują systemowe czarne dziury, za które płaci się zdrowiem, a czasem życiem. "Cena nieważkości. Kulisy lotu Polaka w kosmos" - Dariusz Kortko, Marcin Pietraszewski czyta Wojciech Żołądkowicz długość: 8 godzin 51 minut „Cena nieważkości” Dariusza Kortko i Marcina Pietraszewskiego to fascynujący reportaż, który odsłania kulisy polskiego lotu w kosmos w czerwcu 1978 roku. Rosjanie wysyłają w kosmos pierwszego sztucznego satelitę, Jurij Gagarin pierwszy leci na orbitę. Amerykanie kontratakują i lądują na Księżycu. Amerykanie mówią o wahadłowcach, chcą zapraszać astronautów z zaprzyjaźnionych krajów. Rosjanie też muszą. Lato 1976 roku. Rozkaz jest jasny, ale intrygujący. Każda polska jednostka wojsk lotniczych wytypuje swoich najlepszych pilotów. Mają się jak najszybciej stawić na badania w Wojskowym Instytucie Medycyny Lotniczej w Warszawie. Chodzi o testowanie maszyn najnowszej generacji. Wszystkich obowiązuje ścisła tajemnica, ale informacja wkrótce wycieka. Polska będzie miała swojego pierwszego kosmonautę. Kończy się epoka Edwarda Gierka, zaczynają kłopoty z zaopatrzeniem. Cukier na kartki. - Dla mnie to było jak bajka. Stoję w kolejce po mleko, w sklepach nic nie ma, a mój mąż może polecieć na orbitę - mówi żona jednego z polskich kandydatów na kosmonautów. Jakimi cechami musiał się odznaczać pilot, żeby zostać kosmonautą? Kogo szukają Rosjanie? Dlaczego Zenon Jankowski przegrywa wyścig z Mirosławem Hermaszewskim? Dlaczego pierwszy polski kosmonauta i jego dubler do dzisiaj ze sobą nie rozmawiają? Co się stało w Gwiezdnym Miasteczku? Co dał nam pobyt Polaka na orbicie i jak potoczyły się jego losy? Lot na orbitę to jego sukces czy porażka? „Cena nieważkości” to opowieść o tym, że żadnego bohaterstwa nie da się zaplanować. Może się ono jedynie przytrafić." "27 śmierci Toby'ego Obeda" - Joanna Gierak-Onoszko czyta Filip Kosior długość: 8 godzin To też jest Kanada: siedem zapałek w słoiku, sny o czubkach drzew, powiewające na wietrze czerwone suknie, dzieci odbierane rodzicom o świcie. I ludzie, którzy nie mówią, że są absolwentami szkół z internatem. Mówią: jesteśmy ocaleńcami. Przetrwaliśmy. – Zniszczono cały nasz naród. Nigdyśmy się nie podnieśli. W Europie ekscytujecie się modą na Kanadę, bo patrzycie na nią przez kolorowe skarpetki naszego nowoczesnego premiera. Ale prawda mniej się nadaje do lajkowania – powiedział autorce jeden z bohaterów tej książki. Dlaczego Kanada ściąga dziś z pomników i banknotów swoich dawnych bohaterów? Jak to możliwe, że odbierano tam dzieci rodzicom? Czyja ręka temu błogosławiła? "27 śmierci Toby’ego Obeda" to reporterska opowieść o winie i pojednaniu, zbrodni bez kary i ludziach, którzy wymykają się przeznaczeniu. Joanna Gierak-Onoszko spędziła w Kanadzie dwa lata, sprawdzając, co ukryto pod tamtejszą kulturową mozaiką. W swoim reportażu autorka kreśli obraz Kanady, który burzy nasze wyobrażenia o tym kraju. "Żona beduina" - Margguerite van Geldermalsen czyta Julia Kijowska długość :11 godzin 40 minut Niezwykła historia Marguerite van Geldermalsen. W 1978 roku pochodząca z Nowej Zelandii pielęgniarka została żoną Muhammada, beduińskiego sprzedawcy pamiątek w legendarnej Petrze. Zamieszkała w liczącej dwa tysiące lat jaskini w skalnym zboczu i żyła jak Beduinka. Nauczyła się arabskiego, przeszła na islam, urodziła troje dzieci i poznała brytyjską królową Elżbietę. Na wiadomość, że Marguerite van Geldermalsen wychodzi za Beduina, jej przyjaciele pukali się w głowę. Najspokojniej zareagowali rodzice, którzy o wszystkim dowiedzieli się z listu, który dostali dwa miesiące po ślubie. "Ambasadorowa" - czyta Edyta Włoszek czyta Anna Moskal długość: 9 godzin Ta historia zdarzyła się naprawdę. Książka jest nieodpartym dowodem na ostateczne obalenie stereotypu, że przemoc domowa zdarza się jedynie w rodzinach ubogich. Sprawca, który dopuszcza się przemocy wobec swoich najbliższych równie dobrze może być np. ambasadorem, który za czterema ścianami swojego domu zmienia się w zwykłego tyrana domowego. Na jego nieszczęście pani ambasadorowa bardzo kocha swoje dzieci i dla nich postanawia walczyć ! "Wiem, że kobiety, które kiedykolwiek doświadczyły bólu, upokorzenia i wmówionej słabości, znajdą w tej historii siebie. Wiem też, że każda z nich znajdzie zrozumienie, wsparcie i nadzieję, które doprowadzą do odkrycia swojej mocy. Jestem pewna, że po jej przeczytaniu wiele z nich zrobi pierwszy krok, a Ewa będzie ich współtowarzyszką w drodze do nowego życia. To historia, która boli, doprowadza do łez. Pokazuje, że nawet bliscy ludzie mogą doprowadzić do udręki. Ale tylko do czasu!... Kiedy zrozumiesz jak bardzo jesteś ważna i że tak jak każdy człowiek masz prawo do szczęścia spokoju i spełnienia." "Koh-I-Noor. Historia najsłynniejszego brylantu świata" - William Dalrymple, Anita Anand czytają: Daria Brudnias, Roch Siemianowski długość: 7 godzin 43 minuty Pierwsza pełna historia najsłynniejszego diamentu świata, Koh-i-Noora, czyli Góry światła. 29 marca 1849 roku dziesięcioletni maharadża Pendżabu został wprowadzony do sali tronowej Pałacu Luster we wspaniałym forcie Lahaur. Tam w czasie publicznej ceremonii, wystraszony, ale zachowujący godność chłopiec, formalnie przekazał prawdziwe skarby najbogatszego państwa Indii prywatnej korporacji – Kompanii Wschodnioindyjskiej. Został również zmuszony do podarowania brytyjskiej monarchini, królowej Wiktorii, prawdopodobnie najcenniejszego przedmiotu na subkontynencie: słynnego brylantu o nazwie Koh-i-Noor. Na historię klejnotu, będącego przede wszystkim symbolem władzy, składały się w tamtym czasie głównie plotki z bazarów Delhi, niemniej uznawane za obowiązującą wersję. Dopiero teraz kamień został odmitologizowany. W rezultacie świat może nareszcie poznać jego prawdziwe dzieje, pełne chciwości, zbrodni, tortur i morderstw, kolonializmu i grabieży – autorom udało się bowiem dotrzeć do wielu, nieznanych wcześniej źródeł, znajdujących się między innymi w południowej i środkowej Azji. Historia kończy się na opisie budzącego kontrowersje obecnego miejsca przechowywania drogocennego kamienia: londyńskiej Tower, gdzie w muzeum klejnotów królewskich zdobi koronę królowej matki. "Jaguar. Samotna walka o pierwszy na świecie rezerwat jaguarów" - Alan Rabinowitz czyta M. Prałat długość: 16 godzin 14 minut W środkowoafrykańskiej dżungli, na dzikim ustroniu, zaszył się zoolog entuzjasta, aby obserwować i chronić życie jaguarów. Często stawał z nimi oko w oko, lecz nie to było największym niebezpieczeństwem, na jakie się narażał. Jadowitym wężom, pasożytom, plantatorom marihuany, kłusownikom i nawet tajemniczym duendes nie udało się jednak zniechęcić badacza, a owocem jego dwuletnich wysiłków stał się pierwszy na świecie rezerwat jaguarów. Rekompensatą za niewygody, porażki, chwile śmiertelnego strachu i zwątpień był nie tylko ten sukces, ale również dni pełne przygód, obcowanie z pięknem pierwotnej dżungli oraz zażyła, choć trudna przyjaźń z mieszkającymi w niej Indianami.
43-letni Jérôme Hamon jest pierwszym w historii medycyny pacjentem, któremu aż dwukrotnie przeszczepiano twarz. Cierpiący na nerwiakowłókniakowatość Francuz dochodzi do zdrowia po ostatniej transplantacji. — Mój dawca miał 22 lata, więc ja mogę znów czuć się, jakbym był młody — opowiada mężczyzna. Tacy pacjenci nie zdarzają się często. Jérôme, którego niezwykła historia choroby poruszyła miliony ludzi, zyskał przydomek „człowieka o trzech twarzach”.Z powodu choroby genetycznej (nerwiakowłókniakowatości typu 1) jego twarz niemal w całości pokryły niezłośliwe nowotwory (nerwiakowłókniaki). Skomplikowana transplantacja twarzy była dla niego jedyną szansą na powrót do zdrowia i normalnego życia.„Druga twarz”Pierwszą operację, dzięki której zyskał „drugą twarz”, przeszedł w 2010 roku. Choć zabieg ten przebiegł pomyślnie, to jednak po 5 latach nabawił się przeziębienia. Okazało się wtedy, że antybiotyk, który przyjmował razem z lekami immunosupresyjnymi (zapobiegającymi odrzuceniu przeszczepu), doprowadził do tego, że jego organizm nie przyjął transplantacji, a jego twarz zaczęło stopniowo martwieć. Ostatecznie, po niemal dwóch kolejnych latach, lekarze zdecydowali się na to, by w listopadzie 2017 roku usunąć przeszczepiony organ (pobrany od 60-letniego dawcy).Konieczne było przeprowadzenie drugiej operacji. Zanim udało się znaleźć odpowiedniego dawcę (tym razem 22-latka), Jérôme przez dwa miesiące był całkowicie pozbawiony twarzy oraz wszystkich pozostałych części ciała, które się na niej znajdują ( powiek, a także małżowin usznych). Nic nie widział, nie mógł jeść (wymagał specjalnego sposobu karmienia), ani mówić. Wymagał specjalnego leczenia przygotowującego go do kolejnej transplantacji we francuskim szpitalu Hôpital Européen Georges-Pompidou (HEGP), gdzie przeleżał 2 miesiące.„Trzecia twarz” — druga młodośćPodobnie jak w przypadku pierwszej transplantacji twarzy drugą operację przeprowadził prof. Laurent Lantieri. Lekarz udowodnił, że to, co dotąd wydawało się niewykonalne, w rzeczywistości jest możliwe. Zespołowi pod jego kierunkiem udało się potwierdzić światu, że podwójny przeszczep twarzy może okazać się twarz tym razem pochodziła od młodego dawcy, 22-letniego mężczyzny. Jérôme cały czas dochodzi do siebie po zabiegu. Jego stan jest już jednak stabilny i światu można było ogłosić, że skomplikowany przeszczep, o jakim jeszcze świat medycyny nie słyszał, okazał się pełnym podkreślają, że na całkowite dopasowanie skóry do pozostałych części ciała ( czaszki) trzeba jeszcze trochę poczekać. 43-letni Francuz nie kryjąc wzruszenia, wyjawił jednak mediom obecnym na oficjalnej konferencji prasowej z jego udziałem, że dzięki temu, że jego nowa twarz pochodzi od 22-latka, czuje się co najmniej dwadzieścia lat młodszy, dosłownie jakby zyskał drugą na świecie do tej pory wykonano około 40 transplantacji twarzy, to jednak Jérôme Hamon jest pierwszym w historii pacjentem, u którego zabieg ten przeprowadzono z powodzeniem aż dwa razy. fot. fot. Phillipe Lopez/East NewsTO CIĘ ZAINTERESUJE: Dyzostoza twarzowo-żuchwowa, czyli na co cierpi "Cudowny Chłopak"? Jak zabliźniają się rany? Przełomowe odkrycie naukowców z Olsztyna Niezwykły przypadek w Indonezji: ciało 14-latka samo wytwarza... jajka! Chłopczyk, który nie ma oczu: niezwykłe narodziny w Chinach